taniec,taniec,taniec.
Nowy użytkownik
http://komixxy.pl/1086482/PODLOGA rzekłbym najlepszy
Ostatnio edytowany przez przemekx16 (2012-02-27 11:44:30)
Offline
albo podróba "Nossa, nossa", ale nie chce mi się szukać na bestach
Najbardziej chyba przemawia jazz. Ale oczywiście tylko ten tańczony z sercem. Jest on taki... nie da się tego wytlumaczyć
Dlatego moja odpowiedź brzmi: Jazz. Można w nim wyrazić wszystko- zlość, radość, itd..
Offline
Irlandzki jest bardzo spoko <3, ale jest trudny. W sumie, jakby na to nie patrzeć, to każdy taniec jest trudny, tak jak wiele innych rzeczy w naszym życiu. Jazz jest bardzo ładnym tańcem. Mimo to, że nigdy go nie tańczyła to wywarł on na mnie niesamowite emocje. No i oczywiście towarzyski jest pełen emocji. Balet, pamiętam, że nienawidziłam go, ale później jakoś stałam się "łagodniejsza" dla niego -,- No i w sumie mogłabym jeszcze trochę powymieniać
, ale po co
Ale nie ważne jaki styl tańca preferujemy, ważne by pamiętać, że "podczas każdego tańca, któremu oddajemy się z radością, umysł traci swoją zdolność kontroli, a ciałem zaczyna kierować serce." (P.Coelho) <3
Offline
Chyba nie potrafię powiedzieć, który styl tańca podoba mi się najbardziej. Wszystkie mają w sobie coś niezwykłego. Dla mnie najważniejsze to czy ktoś wkłada całego siebie w taniec. Jeżeli tak to nie mogę oderwać od niego oczu, nawet jeżeli nie robi tego najlepiej. Natomiast kiedy patrzę na najlepszy układ choreograficzny w wykonaniu najwspanialszego tancerza, ale nie ma w nim ani odrobiny uczuć to nigdy się nim nie zachwycę. Bo prawdziwy tancerz czuje, a nie wie, co tańczy.
Offline